Autor |
Wiadomość |
<
Parter
~
Ukryta sala
|
|
Wysłany:
Czw 10:09, 17 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mikael ledwo zrozumiał co młodszy do niego wykrzyczał. Spełnił jednak jego prośbę, starając się wchodzić jeszcze mocniej i głębiej.
Warczał głośno, niekontrolowanie, czując opatulający jego męskość pierścień mięśni chłopaka. Za pach krwi tego malca niesamowicie go pobudzał i sprawiał, że nie mógł logicznie myśleć. Dodatkowo mała dawka narkotyku sprawiała, że widział jedynie błękitne mroczki.
Wyszedł nagle z chłopaka, by już po chwili wejść w niego ponownie i powtórzyć to kilka razy. Potem znów powrócił do dawnego, nieregularnego rytmu, z pasją oddając pocałunek.
Niemal bezwiednie przeniósł rękę z biodra na męskość chłopaka i zaczął wprawnie ją stymulować.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Czw 10:18, 17 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Poddawał się poczynaniom kochanka z jękami, a co jakiś czas wyrywał mu się cichy okrzyk. Zamknął oczy, oddychając chrapliwie. Gdy wampir z niego wyszedł, poruszył się niespokojnie, niecierpliwie wręcz.
Robili to dość długo, Tameari nie bardzo kontaktował, jak długo konkretnie, ale w końcu narkotyk, zapach krwi, ruchy starszego w jego tyłku oraz jego dłoni na penisie smoka spowodował, że chłopak doszedł, jęcząc gardłowo i wyginając ciało w ostry łuk. Zacisnął przy tym palce na ramionach kochanka, wbijając mu paznokcie aż do krwi.
Poruszał biodrami póki i wampir się nie spuścił, po czym opadł bezwładnie na pościel. Starał się uspokoić wariujący oddech, patrząc spod przymkniętych powiek na falujący, świecący kolorami sufit.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Sob 18:29, 19 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mikael doszedł w chłopaku, krzycząc głośno i jeszcze przez jakiś czas nie wysuwając się z niego. W końcu zaczął śmiać się i opadł na pościel obok młodszego. Ścisnął brzuch, nie zwracając uwagi na lepiącą się spermę Raczka.
-Oj, mały - zachichotał, podczołgując się do niego. - Jesteś taki niesamowi.... Niesamowicie śmieszny.
Popatrzył na twarz Raczka z góry i parsknął śmiechem, jakby ten właśnie opowiedział mu niezły dowcip. Nachylił się nad bokiem Wampira i przyssał się do zasklepiających się ran, by zlizać krew.
Jego rany goiły się w normalnym tempie, ze względu na mieszaną rasę chłopaka. Cały czas więc sączyła się z nich krew. Mikael nie czuł jednak tego.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Sob 19:14, 19 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Niby czemu? - odparł mało przytomnie, podpierając się na łokciach i unosząc powoli, z trudem. Spojrzał na starszego, marszcząc lekko brwi. Przyglądał się jego ranom, by po chwili złapać go mocno i przekręcić na plecy. Wpakował mu się na biodra okrakiem i pochylił przypatrując mu się jasnymi oczętami. Wysunął język, przesuwając nim powoli po krwawiących rankach.
Zmrużył lekko oczy, zastanawiając się przelotnie, czemu krew starszego jest tak strasznie... gorzka. Właściwie, miała w sobie jakieś malutkie procenty słodyczy, jednak gorzkawy posmak górował wyraźnie. Mimo wszystko, była ona smaczna. Powoli, delikatnie zlizywał posokę, drażniąc skórę starszego zarówno językiem jak i stalowymi kulkami w nim będącymi. A gdyby tak...
Pochylił się nagle mocniej, wysuwając kły i wbijając je w ramię kochanka. Przesłał mu impulsy przyjemności, tak ja uczył go ojciec, przymykając oczy i pijąc z niego. Nie panował nad tym, po prostu pomyślał o tym, a jego ciało od razu to zrobiło.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 12:01, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mikael krzyknął nagle, by poczuł w sobie kły małego. Było to tak zaskakujące, że na chwilę aż wstrzymał oddech. Zaraz jednak zaśmiał się, łapiąc chłopaka niezwykle mocno za szyję.
Przekręcił głowę i wbił się w ciało Raczka niemal od razu pijąc z niego łapczywie.
Zastanawiał się, czemu czuje przyjemność z tego, że ten malec wbija w niego kły... Jego ofiary czuły jedynie ból. A ten ból musiał być teraz niezwykle silny.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 12:08, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Warknął, nie odrywając ust od rany starszego i otwierając oczy. Ich krwistaczerwień pulsowała delikatnie, gdy chłopak zalizał ślad ukąszenia i zaraz wbił kły tuż obok - tym razem mocniej i niemal równie boleśnie co Mika. Zacisnął palce na biodrze i barku kochanka, znów go kąsając. Narobił mu kilka bolesnych ranek obok siebie, spijając z nich krew z cichym pomrukiem.
Jego ciało trzęsło się lekko, odczuwając jednocześnie ból i przyjemność, wstręt i fascynację. Zalizał szybko rany, unosząc głowę i łapiąc Mikaela za włosy. Szarpnięciem odsunął jego twarz od swojego ciała i wpił się ustami w jego wargi, smakując własną krew na jego języku.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 12:12, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mika warczał trochę zwierzęco, poruszając głową przez co jeszcze bardziej ranił ciało młodszego. Zaśmiał się gdy poczuł, jak Tameari się uaktywnił. Zupełnie jakby wstąpiła w niego jakaś mroczna siła.
Nie przerywając pocałunku chłopak przekręcił ich znów i wszedł w chłopaka jednym, gwałtownym ruchem.
Całował go łapczywie, agresywnie, jakby już nigdy w życiu nie miał mieć takiej okazji.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 12:18, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Coś na pograniczu warknięcia i jęku opuściło gardło półsmoczka, gdy poczuł ruch starszego. Nie protestował jednak, oddając pocałunek równie agresywnie co kochanek i oplątując go zgrabnymi nóżkami w pasie. Przesunął jedną rękę na kark mężczyzny, wbijając zadbane paznokietki w jego skórę, raniąc ją.
Właściwie, od kiedy... zamordował Akirę, rzadko pozwalał swojemu wampirzemu "ja" przejąć kontrolę. Owszem, korzystał z dobrodziejstw szybkiego leczenie czy nadnaturalnej prędkości i siły, ale starał się ograniczyć łypanie czerwonymi oczętami do minimum. Teraz to jednak nie miało znaczenia, poddał się bez walki tej mroczniejszej części siebie.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 12:32, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mikael poruszał się w chłopaku szybko, agresywnie i bez jakiejkolwiek kontroli. Trzeszczące lekko łóżko wybijało chaotyczny rytm.
Mikael oparł się na łokciach nad ramionami Raczka i uśmiechnął mu się w twarz.
Złapał go za włosy, zamykając oczy i znów wbił się w jego szyję, by napić się ponownie.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 13:03, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Krzyknął cicho, mocno wbijając paznokcie w plecy starszego. Bolało, bardzo, ale wampirza część chłopaka przyjmowała ten ból niemal z błogosławieństwem. Przesunął palcami po skórze kochanka, pozostawiając długie, czerwone szramy, które zaraz pokryły się malutkimi kropelkami krwi.
Poruszał biodrami, unosząc jedną dłoń i zaciskając ją na włosach starszego. Przekręcił lekko głowę, wbijając kły w bark kochanka i spijając krew z ran. Warczał i jęczał cicho w skórę Miki, pozwalając mu, by pieprzył ciało młodszego.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 13:18, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mikael pieprzył go jeszcze jakiś czas, pijąc z niego równocześnie. Czuł ból, jednak nie zwracał na niego uwagi. Bardziej liczyły się doznania jakie czerpał z seksu.
W końcu doszedł obficie w ciele młodszego wampirka, niemal natychmiast zaczynając śmiać się jak opętany.
Złapał Raczka mocno za brodę i pocałował go krótko, jednak niezwykle mocno.
Opadł na pościel obok, oddychając chaotycznie i ciągle cicho się śmiejąc.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 14:42, 23 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tameari jęknął cicho, gdy starszy z niego wyszedł. Od razu sięgnął do swojego penisa, onanizując się mocno i szybko. Doszedł po kilku ruchach, wyginając się lekko i opadając na łóżko.
Słyszał śmiech starszego, jakby dochodził zza grubej szyby. Przekręcił głowę i popatrzył na niego czerwonymi oczyma, które powoli, bardzo powoli wracały do błękitu. Uśmiechnął się pod nosem. Z jakiegoś powodu Mika go pociągał i fascynował., Było w nim coś, co Tameari chciał zatrzymać tylko dla siebie. Odwrócił wzrok na sufit.
Jego smocza natura zauważyła w Mikaelu coś, co warto mieć na własność, a teraz domagała się, by przywiązał narkomana do siebie. Albo siebie do niego, to zależy. Przeciągnął się, nie czując na razie żadnych konsekwencji ich "zabaw".
- Czym teraz cię rozśmieszyłem, wilczku? - zapytał, oblizując zaraz spierzchnięte wargi.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Nie 22:05, 03 Cze 2012
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mikael ściągnął brwi w rozbawionym geście i otaksował wzrokiem ciało młodszego. Uśmiechnął się wrednie, podnosząc się i siadając na tyłku obok wampirka.
-Gdybym miał lusterko z pewnością bym ci je pokazał - zachrypiał, śmiejąc się nadal. - Wtedy pośmialibyśmy się razem.
Wybuchnął znów szaleńczym śmiechem i stoczył się z łóżka, niemal z niego spadając. Po chwili jego głowa wysunęła się znad krawędzi pościeli.
-Zakładaj portki, mały. Idziemy na imprezkę.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Nie 22:22, 03 Cze 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Prychnął ze złością, patrząc na Mikaela wściekle. Syknął, wstając i oczyszczając się magią.
- Wiesz, Mika... Ja mam wystarczający ubaw, jak myślę o twoim członku - odparł złośliwie, uśmiechając się pod nosem trochę kpiąco i zakładając szybko swoje "dziwkarskie" spodenki. Po chwili narzucił na siebie i kamizelkę, po czym odnalazł i buty.
Nie lubił żartów o swoim wyglądzie. Był w połowie smokiem, do cholery! Lubił ładne rzeczy, a co za tym idzie, dbał, by i on wyglądał dobrze. Spojrzał na Mikę i pokręcił głową.
- A dojdziesz tam, ćpunku? Nawet na łóżku utrzymać się nie umiesz - zaśmiał się cicho, kopiąc go delikatnie w łydkę czubkiem butów. Świat nadal był przejaskrawiony i hałaśliwy, otumaniający, Mika nadal był w pewien sposób pociągający, a pomysł pójścia na imprezę kuszący.
- No chodź, Mikael. Idziemy czy nie?
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Nie 22:33, 03 Cze 2012
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2012
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mikale przestał się śmiać i spojrzał na Tama, unosząc jedną brew. WStał, podpierając się łóżka i łapiąc chłopaka za ramiona. Nachylił się nad jego uchem.
-Jesteś taki seksowny, Raczku - zachrypiał i odepchnął się od niego ze zwyczajowym już śmiechem na ustach.
Szybko odnalazł swoje spodnie i luźną, dziką można by powiedzieć, bluzkę. Złapał w dłoń woreczek, by po chwili ścisnąć także rączkę mniejszego i pociągnąć go w kierunku drzwi.
Nabuzowana narkotykami krew szumiała mu w uszach i napędzała jego wątłe ciało.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|