Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Piętro Dwunaste   ~   Balkon
Shun Horyuchi
PostWysłany: Nie 20:40, 13 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Parsknął niepohamowanym śmiechem, widząc ruchy Victora.

-Nawet nie wiesz jaki jesteś rozkoszny.- uśmiechnął się, rozkładając skrzydła.

Trzepnął nimi kilka razy, unosząc się w górę. Moc, jaką miały jego 'nowe' skrzydła, była niesamowita. Wystarczyło kilka ruchów, aby osiągnąć zawrotną prędkość.

[cd na skarpie]


Ostatnio zmieniony przez Shun Horyuchi dnia Nie 21:00, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 20:12, 17 Cze 2010 







Kolejna bezsenna noc. Seji zastanawiał się jak długo da tak radę.
Czym on się właściwie przejmował? Że ktoś może go poznać? I co? Zobaczy jego wnętrze, uzna że mu się nie podoba - wielkie rzeczy. Czyżby aż tak przejmował się zdaniem tego ślepego dzieciaka?
Kiedyś słyszał że jeśli nie śpi się przez sześć dób to można zobaczyć szatana. Jemu jak na razie wystarczyło że codziennie musi widzieć jednego półczorta.
I jeszcze wymysły tego starego wampierza. Czy długozęby pan la Vellie nie ma blirzszej rodziny do dręczenia? Dać mu notatki oprawione w smoczą skórę... bezczelność. Tego starego psychopatę kiedyś spotka jakiś bolesny wypadek - Seji był tego pewien.
W milczeniu spoglądał w dal, oparty o barierkę balkonu. O tej porze powinien być w dormitorium, ale pewnie znów nikt nie zauważy że go nie ma. Równie dobrze mógł by teraz stanąć na barierce i skoczyć. Był by święty spokój.
- O czym ja myśle... - zganił sam siebie.
Powrót do góry
Shun Horyuchi
PostWysłany: Czw 20:17, 17 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Shun wszedł na balkon, wyczuwając zapach jakiegoś interesującego osobnika. Dawno nie pił krwi, ale nie mógł pozwolić, aby ktoś domyślił się jego przemiany.

Zauważył, że przy barierce stoi owy interesujący osobnik, głęboko nad czymś myśląc. Podszedł do niego, opierając się obok.

-Dobry wieczór.- powiedział, patrząc towarzyszowi w twarz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 20:21, 17 Cze 2010 







Seji drgnął. Nie powinno tu być o tej godzinie, dlaczego musiał wpaść na nauczyciela?
- Dobry wieczór. - Odpowiedział spokojnie, uśmiechając się lekko.
Na jego twarzy nie było widać niepewności. Cóż, na jego nieskalanej opinii taka drobna ryska jak uwaga za włóczenie się po nocy będzie prawie niewidoczna, chyba że ktoś to rozdmucha.
- Przepraszam. Już idę do siebie. - Dodał, odrywając się od barierki.
Powrót do góry
Shun Horyuchi
PostWysłany: Czw 20:31, 17 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Nie ma takiej potrzeby, chłopcze.- uśmiechnął się Shun, obracając się w jego kierunku.- Jestem Shun Horyuchi, miło mi poznać.

Musiał przyznać, że chłopak był wysoki. Nie był jakoś szczególnie umięśniony, ale z dwa metry miał na pewno.

-Jesteś uczniem?- zapytał.- Wyglądasz na dość dorosłego mężczyznę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 20:36, 17 Cze 2010 







- Seji Mo Tirshe - przedstawił się. - Chodzę do ostatniej klasy. Wkrótce mam egzaminy. - Wyjaśnił. - Pan jest tym nowym nauczycielem jazdy konnej? - Dodał skinąwszy głową.

Wrócił do barierki, kątem oka przyglądając się swojemu rozmówcy. Gdy jednak tylko przyłapał się na tym, spokojnie oderwał spojrzenie, znów utkwiwszy je w horyzoncie. Powoli wciągnął powietrze. Smakowało wolnością i nocą.
- Jak podoba się panu w naszej szkole?
Powrót do góry
Shun Horyuchi
PostWysłany: Czw 20:46, 17 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Tak, jestem nim.- przyznał.- Podoba mi się. Znakomity teren dookoła...

Oparł się o barierkę, podpierając brodę na łokciach.

-Będziesz chodził na moje zajęcia?- zapytał po chwili milczenia.

Postanowił nie oddychać, bo za bardzo drażnił go zapach smoka. Był głodny, więc nie mógł z nim długo zabawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 20:51, 17 Cze 2010 







- Chyba już nie zdążę. - Seji uśmiechną się łagodnie. - Chodziłem na jeździectwo z poprzednim nauczycielem, kiedy byłem w szóstej klasie. Teraz, przed samymi egzaminami, nie wydaje mi się rozsądne zaczynanie dodatkowego przedmiotu. Poza tym konie się mnie boją... Czują smoka. - Dodał z pewnym wyrzutem do całej rzeczywistości. Przez ten fakt miał sporo problemów. I nie mógł być najlepszy, a nie lubił gdy ktoś inny go w czymś przewyższa. - Nie można mieć im tego za złe... To tylko zwierzęta. - Westchnął.
Powrót do góry
Shun Horyuchi
PostWysłany: Czw 21:01, 17 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-To bardzo inteligentne zwierzęta.- powiedział Shun, uśmiechając się do księżyca.- I jedne z najpiękniejszych... Oczywiście, nie licząc wszystkich latających stworzeń... One przewyższają pięknem pozostałe...

Nagle wzięła go ochota na latanie. Zamknął oczy, wyobrażając sobie swoje szybowanie i pikowanie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 21:05, 17 Cze 2010 







Seji westchną.
- Zawsze chciałem móc latać... Ale jak książki nie kłamią to mam na to małe szanse. A jeśli jakiekolwiek, to nie w tym stuleciu. - Zauważył. - Chyba że z pomocą zaklęć, ale nieustanne mamrotanie odbiera całą radość. - Dodał z krzywym uśmieszkiem.
Powrót do góry
Shun Horyuchi
PostWysłany: Czw 21:16, 17 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Shun uśmiechnął się pod nosem, jednak postanowił nie wyjawiać tego, że jest niebianinem. No chyba, że Seji sam o to zapyta...

-Tak, latanie to świetna rzecz.- przyznał.- Ale jazda konna też jest niczego sobie.

Odepchnął się od barierki i oparł się o ścianę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 21:20, 17 Cze 2010 







Seji uśmiechną się. Konie zasadniczo najprzyjaźniejsze wydawały mu się w formie koniny... Pewnie ta złamana ręka w szóstej klasie nie była tu bez znaczenia. Poza tym był smokiem - przynajmniej w połowie.
- Często tu pan przychodzi?
Miał ochotę dodać "o tak późnej godzinie" ale wolał to przemilczeć. Nauczycielom się nie wypomina.
Powrót do góry
Shun Horyuchi
PostWysłany: Czw 21:28, 17 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Przychodzę, bo kocham noc.- powiedział, zaplatając jednocześnie grubego warkocza.- Stąd wyjątkowo dobrze widać księżyc.

Pomasował się po karku, nadal czując jak pieką go łopatki.

-Ile masz lat?- zapytał.- Zdziwiło mnie, że jesteś uczniem. Co dokształcasz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 21:33, 17 Cze 2010 







Seji odwrócił się w jego stronę, unosząc brew - swoją jedyną brew, bo drugie oko okalała smocza łuska.
- Przepraszam, że zadam tak nie licujące z rozmową ucznia i wykładowcy pytanie, ale czy ja wyglądam aż tak staro? - Zapytałem uśmiechając się lekko. Zabrzmiało to trochę zabawnie - dokładnie tak jak miało zabrzmieć. Bo kiedy ktoś jest zabawny, jest wówczas sympatyczny i nieszkodliwy, a takie wrażenie miał zamiar sprawiać Seji do puki nie będzie w pełni swoich sił.
Powrót do góry
Shun Horyuchi
PostWysłany: Czw 21:40, 17 Cze 2010 
Nauczyciele


Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


-Zadałem ci pytania.- powiedział wampir,odrzucając do tyłu warkocz.- Oczekuję odpowiedzi.

Coś zdecydowanie nie pasowało mu w tym chłopaku, jednak nie zamierzał się w to teraz zagłębiać.

-Wyglądasz starzej, niż przeciętny uczeń.- powiedział już uprzejmie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 6 z 8
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Piętro Dwunaste

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach