Autor |
Wiadomość |
<
Piętro Dwunaste
~
Gabinet prof. Horyuchi
|
|
Wysłany:
Wto 11:33, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Nie, przepraszam...- powiedział szybko brązowowłosy, wstając z łóżka.- To ja tu zawiniłem. Moja wina.
Podszedł prędko do szafy, otwierając po chwili jej skrzydła. Załamał się lekko, gdy zawiało mu pustką.
-Ekhem...- odchrząknął, kierując wzrok na wampira.- Będzie ci przeszkadzało, jeśli wytrzesz się moim?- zapytał.
Podszedł do biurka i wziął w dłonie biały materiał.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 11:37, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Victor patrzył przez chwilę na Shuna, jakby miał ochotę powiedzieć mu coś bardzo szczerego. Po chwili jego twarz rozluźniła się jednak.
- Nie będzie mi przeszkadzało. - Odparł, wyciągając nagą rękę w stronę mężczyzny i czekając, aż poda mu ręcznik.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 11:54, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Shun podszedł do niego powoli, w końcu wkładając mu ręcznik w dłoń.
-Wybacz, że serwuję ci tutaj takie warunki.- powiedział.-Na pewno przywykłeś do nieco innych.
Złapał za klamkę, aby być pewnym, że nie upadnie. Zapach Victora wprawiał go w lekko nieprzytomny stan.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 12:01, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Victor uniósł jedną brew i delikatnie się uśmiechnął, jakby usłyszał kiepski żart.
- Przestań wygadywać głupoty. - Powiedział, biorąc od mężczyzny ręcznik. Krople wody kapały z jego długich włosów. Wpatrywał się w ciemnowłosego, walcząc z tym, aby oderwać od niego wzrok. Gdy zobaczył, jak ten się chwieje w miejscu jego oczy rozszerzyły się z niepokoju.
- Coś się stało? - Zapytał szybko, przekładając ręcznik do drugiej ręki i zakrywając się nim lekko, drugą rękę zaś położył na ramieniu Shuna.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 12:05, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Nie, nic.- odparł prędko,- Wycieraj się.- rozkazał, odsuwając się od drzwi i pewnym krokiem podchodząc do biurka.
Wyjął z jednaj z szuflad jedną książkę i zaczął ja czytać. Usiadł na posłaniu, okręcając wokół palca jeden ze swych kosmyków.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 12:10, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Victor spojrzał za nim tęsknie, ale zaraz potem otrząsnął się szybko. Wrócił do łazienki i wytarł się dokładnie. Potem wyszedł z łazienki ubrany w biały szlafrok.
- Wybacz, że go pożyczyłem, ale moje ubrania są jeszcze trochę wilgotne od wczorajszego deszczu. Mam nadzieję, że nie jesteś zły. - Wypalił z progu bez żadnego skrępowania, po czym podszedł do leżących na biurku bandaży. Wziął je do ręki, następnie kierując się w stronę siedzącego na łóżku Shuna.
- Połóż się na brzuchu, zmienię ci opatrunek.
Ostatnio zmieniony przez Victor Qvatan dnia Wto 12:10, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 12:15, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Shun podniósł wzrok z nad książki, patrząc trochę przerażony na wampira. Po chwili otrząsnął się jednak, podchodząc do łóżka. Średnio wyobrażał sobie tą sytuację.
-Nie potrzebujesz żadnych maści, czy coś?- zapytał.- Mam jakieś ziołowe kremy...
Usiadł na łóżku, kładąc dłonie między nogami i opierając się na nich.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 12:18, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Gdzie je trzymasz? - Zapytał, kładąc bandaże na łóżku obok mężczyzny. - Pewnie gdzieś w łazience, mam rację? Powinny być w apteczce!
Nie czekając na odpowiedź mężczyzny, Victor ponownie zniknął w łazience i po chwili wrócił z niej, trzymając w dłoni ziołową maść.
- Dobra. A teraz się połóż.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 12:22, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Shun spojrzał niepewnie na chłopaka, posłusznie się jednak kładąc. Nie mógł przestać myśleć o widoku, który zaserwował mu ten ów wampir. Falujący pomiędzy jego udami szlafrok, był dla Shuna swego rodzaju hipnozą.
-Co teraz?- zapytał, przełykając możliwie jak najciszej ślinę.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 12:27, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie musisz nic robić, leż spokojnie. Jeśli coś cię zaboli, powiedz.
Głos Victora był spokojny i opanowany, dało się wyczuć w nim troskę, zwłaszcza w ostatnim zdaniu. Pochylił się nad plecami mężczyzny i delikatnie odkleił z nich wczorajszy plaster. Rana nie wyglądała już tak kiepsko jak wczoraj.
Delikatnymi ruchami palców zaczął zmasowywać maść w zranioną skórę. Jego dotyk był łagodny i powolny. Miał nadzieję, że maść sprawi, iż rana szybciej się zagoi.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 12:33, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Shun wepchnął twarz w poduszkę, aby nie sapnąć, albo nie wydać z siebie żadnego innego zawstydzającego odgłosu. Czuł na nogach ocierający się o nie szlafrok i zwinne palce Victora, masujące jego lekko obolałe miejsce.
-Skąd się na tym znasz?- mruknął niezrozumiale.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 12:37, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Victor przygryzł wargę, czując dziwne uczucie ciepła, rozlewające się w jego wnętrzu za każdym razem kiedy opuszki jego palców dotykały ciepłej skóry ciemnowłosego. Czy jeszcze kiedyś będzie miał okazję dotknąć jej, ale w trochę innym niż w tej chwili zamiarze? Wolał się nad tym teraz nie zastanawiać.
- Sam się nauczyłem. Trzeba sobie jakoś radzić w życiu. Boli? - Zapytał, czując jak mięśnie mężczyzny się napinają. - Zaraz skończę.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 15:04, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Shun położył ręce nad głową, cały czas mając twarz zagłębioną w puchatej poduszce. Na jego szczęście nie miał potrzeby oddychania.
-Nie boli.- mruknął.- Nie kończ.
Starał się możliwie jak najbardziej rozluźnić. Wędrujące po jego skórze palce znacznie mu to utrudniały.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 15:08, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Victor nabrał na palce jeszcze trochę maści i zaczął smarować nią plecy mężczyzny. Nie śpieszył się, chcąc przeciągnąć także tą chwilę. Po chwili usiadł na materacu łóżka, dzięki czemu masowało mu się wygodniej.
- Mam nadzieję, że to pomoże. I szybko dojdziesz do siebie. - Powiedział cicho, lekko mrużąc oczy. Starał się oddać w swoich gestach pełnię troski i wypełniającego go uczucia, choć wątpił, aby mężczyzna to zrozumiał. Nie po tym, co od niego wczoraj usłyszał.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 15:23, 29 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Brązowowłosy odwrócił głowę w stronę Victora i spojrzał na niego przenikliwie.
-Nie myślałeś kiedyś, aby zostać masażystą?- zapytał z lekkim uśmiechem na swoich truskawkowych wargach.
Powrócił do poprzedniej pozycji, wyginając jednak lekko kręgosłup.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|