Szukaj

Jasnowłosy pokręcił głową, uśmiechając się lekko.

- Jest w porządku, naprawdę. To tylko przez ten wiatr. - Odpowiedział, rozprostowując ramiona i przeciągając się leniwie. - I przez siedzenie długo ...

Albin skinął głową i ruszył obok mężczyzny. Znowu poczuł, jak wiatr rozwiewa jego włosy. Był chłodniejszy niż wcześniej, przez co chłopak lekko zadrżał.

- To chyba niedaleko, prawda? - Spytał, patr ...

Jasnowłosy ujął dłoń Razariela i pozwolił mu sobie pomóc. Podniósł się i westchnął.

- Mam nadzieję, że znasz dobrze powrotną drogę. Ja się trochę gubię w ciemnościach. - Powiedział, chowając dłonie ...

Albin usiadł i westchnął z ulgą. Nie lubił tego, gdy tracił kontrolę nad swoim ciałem i kiedy czuł się słabo. Odetchnął, odgarniając kosmyk swoich włosów za ucho.

- To nic takiego, zwykła słabość. ...

Albin wpatrywał się chwilę w twarz Razariela. Z bliska widział, jak bardzo jest delikatna, a także pozbawiona niedoskonałości. Przełknął ślinę i poczuł lekkie zażenowanie. Spróbował się podnieść, ale ...

Albin kiwnął głową. Zanurzał dłoń w wodzie, by po chwili ją wynurzyć. Usiadł z powrotem i zapatrzył się w wodospad. Poczuł nagle powiew delikatnego wiatru, który uniósł do góry jego białe kosmyki. Wia ...

Albin lekko drgnął, czując dłoń mężczyzny, przesuwającą się po jego karku, a potem po ramieniu. Co też on sobie myślał?! Przecież praktycznie się nie znali. Między jego białymi brwiami pojawiła się de ...

Albin spojrzał na mężczyznę z lekkim zdziwieniem. Przyglądał się jego twarzy, próbując z niej coś wyczytać. Nie wyglądał, jakby miał wobec niego wrogie zamiary. Kiedy zdał sobie sprawę z tego, że przy ...

Albin odchrząknął i odrzucił włosy do tyłu. Wcześniej spiął się lekko, gdyż obawiał się, że jeśli Razariel ma jakieś wrogie zamiary, to właśnie teraz będzie chciał je ujawnić. Tak się jednak nie stało ...

Albin słysząc te słowa spojrzał szybko na Razariela i uniósł wysoko brwi. Zrozumiał, że chodzi o jego włosy, ale nie miał pojęcia, dlaczego. Nigdy nie uważał je za ciekawe i dziwił się, że mogły się k ...

Albin usiadł z powrotem, trochę zbity z tropu. Skoro nie chodziło mu o atak, nie miał pojęcia, co było powodem dziwnego gestu mężczyzny. Być może miał we włosach jakiegoś robaka albo coś w tym stylu.. ...

Albin kątek oka dostrzegł jakiś ruch. Domyślił się po chwili, że to Razariel wyciągnął rękę w jego stronę. Poczuł wtedy napięcie, przestraszył się bowiem, że mężczyzna chce mu coś zrobić. Z jakiego in ...

Albin przyglądał się wodospadowi przez dłuższą chwilę. Słyszał jego szum, który działał na niego uspokajająco. Potem usiadł obok Razariela i westchnął cicho. Miejsce było wygodne, a na dodatek roztacz ...

Albin pokiwał głową, słuchając słów towarzysza. Rzadko kiedy umiał swobodnie rozmawiać z ludźmi. Dzisiejszą łatwość tłumaczył sobie wypitym alkoholem. Zawahał się, biorąc od Razariela butelkę, ale trw ...

Albin szedł obok Razariela, zastanawiając się, dokąd zmierzają. Domyślał się, że wracają już do zamku, choć idą trochę dłuższą drogą. Nie miał nic przeciwko temu, gdyż towarzystwo mu odpowiadało, a no ...