Szukaj

Omoshiroi przechodził powoli pustoszejącym korytarzem, gdy z jednej, z jego ulubionych sal, usłyszał dość... Ekhem... Dość charakterystyczne odgłosy. Przystanął, bardziej się wsłuchując i uśmiechnął s ...

Natychmiast przybliżył się jeszcze bardziej, nie zwracając już uwagi na nic, prócz tego chłopaka. Oddał pocałunek, wkładając w niego całą swoją tęsknotę do tak delikatnej pieszczoty. Położył dłoń na k ...

Zamrugał kilka razy, słysząc tą formę jego imienia. Omi? Na wpół bezwiednie przesunął dłoń bliżej krocza chłopaka i przybliżył do niego swą twarz. Potrzebował miłości, czułości, a jego wybranek nie um ...

Omo upadł całkiem bezwładny na kolana chłopaka, zupełnie przestając kontaktować. Ten chłopak zdawał mu się taaaaaaaaaki piękny. Jego wymarzony elf zapadał w zapomnienie.

Kokoro położył dłoń na udz ...

Omoshiroi zarumienił się, słysząc z ust chłopaka swoje imię. Znów się do niego przybliżył, prawie włażąc mu na kolana i oparł czoło na klatce piersiowej Neige.

-Ładne...- mruknął nieprzytomnie, czu ...

Omoshiroi przysunął się do chłopaka na dość małą odległość. Nagle go oświeciło.

-Koroshiroi...- mruknął, zabierając mu butelkę.- Nie. Omoshiroi... A ty masz imię?- zapytał, upijając łyk z butelki. ...

Omoshiroi spojrzał na chłopaka, nieprzytomnie unosząc powieki. Starał się skupić, jednak zupełnie mu to nie wychodziło. Młodzieniec ten, wydał mu się nagle bardzo atrakcyjny.

-Nie pamiętam.- bąknął ...

Omoshiroi trzymał się chłopaka nie myśląc o niczym Wskazał palcem na pobliską karczmę i bąknął.

-Tam.

Uwiesił się na nieznajomym, odbierając mu butelkę i ponownie pijąc.

Omoshiroi spojrzał nieprzytomnym wzrokiem na swojego wybawcę, biorąc następnego łyka z butelki.

-Dzięki...- zabulgotał.- Lecę na ciebie...

Wisiał na chłopaku zupełnie bezradnie, nie mając nawet ...

Omoshiroi szedł przed siebie, obijając się o ludzi dookoła. Pierwszy raz w życiu był tak pijany. Upił się, chcąc zapomnieć. Chcąc oderwać się od świata, w jakim żyje. Był zrozpaczony. Osoba, którą dar ...

Omoshiroi westchnął cicho, patrząc na połyskujące włosy elfa. Ruszył po chwili za nim, garbiąc się lekko, co robił bardzo rzadko.
Zupełnie nie miał pojęcia, o czym myśli jego nauczyciel. Zdawał sobie ...

Chłopak odwrócił głowę w stronę mężczyzny i cichutko parsknął śmiechem.

Totalnie rozbroiła go wypowiedź elfa. Zachowywał się, jakby mówił do jakiegoś przedszkolaka.

W sumie, Omoshiroi zachowywał ...

Chłopak prychnął i wbił pięści w kieszenie.

-Pewnie.- zakpił słabo.- Wszystko zaraz panu powiem! Bo nagle się profesor taki miły zrobił! Nie potrzebuję tego. Nie chcę! To jak pan udaje...- przystan ...

Omoshiroi nie odpowiedział, starając się uspokoić. I choć szloch ciągle targał jego ciałem, chłopak ponownie ruszył. Nienawidził samego siebie, za to jaki jest słaby.

Najgorsze było to, że na prawd ...

Omoshiroi odsunął się o krok, jednak po chwili został przyciągnięty przez elfa. I wtedy nie wytrzymał. Tego już było za wiele.

Zadrżał, stając w miejscu, a po chwili z jego płuc wymsknął się cichy ...