Szukaj

Oss oddał pocałunek, czując się spełnionym. Obejmował go jeszcze i polegiwał na nim, gdy usłyszał płacz dziecka. Wypuścił z płuc powietrze i spojrzał się wymownie na Lilye, po czym jednak zmiękł jakby ...

Chwycił kochanka za ramiona i przytrzymał go, po czym zaczął wbijać się w niego w miarowym, dość szybkim tempie. Sięgnął dłonią do jego penisa uwięzionego między ich ciałami i zaczął go pieścić, chcąc ...

Patrzył na kochanka z góry nieodgadnionym wzrokiem, gdy zgodnie z jego życzeniem wycofał palec i przystawił do jego wejścia czubek własnego penisa. Stwierdził, że zrobił się dziwnie miękki, gdyż chcia ...

Uśmiechnął się pod nosem, choć Lil nie mógł tego zobaczyć, gdyż Oss obcałowywał całą jego szyję. Zostawiał na skórze czerwone ślady, by po chwili obejrzeć je z satysfakcją.
Zsunął się odrobinę i sięg ...

Oczy zabłyszczały mu niebiezpiecznie, gdy Oss wsunął palce głębiej i rozchylił mocno pośladki chłopaka. Gwałtownie odwrócił ich o sto osiemdzisiąt stopni i przytrzasnął kochanka swoim ciałem. Od razu ...

- "Tam"? - zapytał, a na usta wpłynął mu wredny uśmiech. - Robi się twardo.

Objął go mocno i jak zwykle - kiedy tylko miał okazję - od razu zawędrował dłońmi na pośladki młodszego. Bez ce ...

Leżał na ich łóżku na lecach w samej bieliźnie i przez otwarte drzwi przyglądał się jak Lil zajmuje się dzieckiem. Chłopak nie odstępował małego na krok, co Ossena z jednej strony bawiło, a z drugiej ...

Szedł obok, mijając po drodze budynki i sklepy miasta. Nie lubił przebywać w tym mieście, z resztą w żadnym. Widział jednak, że Lil czuje się... dobrze. Z dzieckiem na rękach i przy Ossenie (nie to, ż ...

Oss stał z boku, opierając się ramieniem o framugę i bez słowa obserwował całą wizytę. Wczoraj wrócili do siebie z dzieckiem, cudem przeżyli noc, bo mały spał między nimi i co jakiś czas budził się, b ...

Ossen zmarszczył brwi, słysząc słowa kochanka. "Zacznę świrować"? Więc Lilye miał zamiar wziąć odpowiedzialność za tego dzieciaka?
Spojrzał na niego wzrokiem, które mógł mówić dokładnie wsz ...

Cofnął rękę i popatrzył na Lilye, powoli uspokajając się po dzisiejszych wydarzeniach. Nie chciał i nie miał zamiaru patrzeć na leżącego obok, martwego Yazoo.

- Umyjmy go i zabierzmy do nas - powie ...

Patrzył na całą scenę z dystansem, nadal mając krew Yazoo na rękach. Mimo wszystko widok małego dziecka wywołał w nim jakieś uczucie, którego do tej pory nie znał.
Klęknął obok Lilye i położył mu ręk ...

Zerknął na Lilye, dostrzegł wyraz jego twarzy i usłyszał słowa, ale nie zawahał się, gdy ostatni raz zajrzał wgłąb oczu Yazoo i przesunął ostrzem po jego szyi. Już po chwili całe jego ręce były we krw ...

Było ciężko, ale jednak panował nad sobą, wysłuchując wszystkich obelg kierowanych w jego i Lilye kierunku. Patrzył tylko na niego, walcząc z chęcią zamordowania go w bardzo powolny i bolesny sposób. ...

Odwrócił się, słysząc za sobą łomot i - cóż - z niemałym zaskoczeniem przyjął wiadomość o śmierci czorta. Nie spodziewał się, że Lilye zareaguje w ten sposób, choć oczywiście było mu to na rękę. Odwró ...