Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Wschód   ~   Dwór rodu van Shimetsu
Chiara Anieli
PostWysłany: Wto 22:44, 29 Mar 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara cofnął się, trzymając dłoń na ramieniu chłopaka. Najgorsze w tym wszystkim było to, że prawie nie odczuwał wyrzutów sumienia! Był chamem.

-Czekam na ciebie - powiedział tylko, puszczając go.

Dziwiło go trochę, że zmienił swą szatę, lecz możliwym było, że była ona wymagana na ceremonię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Wto 22:57, 29 Mar 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Po co? - zapytał młodszy cicho i ruszył ku sali.
Lavre powoli podszedł do Chiary.
- Kłopoty? - zapytał, unosząc lekko brew. Poprowadził człowieka delikatnie za Neige. Chłopak stał przy muzykach z lekko opuszczoną głową i zamkniętymi oczami. Po chwili powoli uniósł głowę i spojrzał po elfach. Magia falowała delikatnie obok niego, gdy zaczął śpiewać. Była to smutna pieśń, ale nikomu to nie przeszkadzało. Wszyscy słuchali uważnie, oczarowani pełnym rozpaczy i smutku głosem Neige.
-Bramy niebios nie otworzą się dla mnie,
Spadam z połamanymi skrzydłami,
Pełzam na dłoniach i kolanach,
I wszystko, co widzę, to Ty.
Mury tego miasta nie darzą mnie miłością,
Cóż, jestem przerażony tymi czterema ścianami.
Jestem na krawędzi,
I, och, krzyczę po Ciebie
Przyjdź, proszę, wzywam Cię,
I wszystko czego potrzebuję od Ciebie,
To to, żebyś się pośpieszył, bo spadam.

Pokaż mi jak to jest być ostatnim,
Który się trzyma na nogach.
I naucz mnie odróżniać dobro od zła,
A ja pokażę Ci, jaki mogę być.
Powiedz to dla mnie,
Powiedz to mi,
A ja zostawię to życie.
I, och, powiedz to dla mnie,
Powiedz to mi...


Zatrzymał się, uśmiechając z lekkim smutkiem, a na pełnej ciszy sali jego ostatnie, ciche i melodyjne słowa był słychać doskonale:
-Och, proszę, powiedz,
Powiedz, czy warto mnie ratować.


Skłonił się delikatnie.

--
Nickelback "Savin me", posklejane kawałki i trochę od siebie.


Ostatnio zmieniony przez Neige van Shimetsu dnia Śro 13:50, 30 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 22:31, 10 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Śpiew Neige owszem, otumaniał, ale nie tak bardzo, jak poprzednio.Chiara nie wiedział, czemu, ale nie czuł się w tej chwili jak pod wpływem.

-Tak, kłopoty - odpowiedział Lavre i spojrzał na niego z ukosa. - Doskonale zdajesz sobie sprawę, że tak.

To dziwne, ale nie miał wcale ochoty go zatłuc. Zdawał sobie sprawę, że starszy wiedział, że Neige się domyśli, a mimo to, nie miał nawet siły myśleć o zemście. Zamiast tego, pragnął po prostu wybaczenia.

-Chodźmy stąd - szepnął do swego ukochanego, nachylając się nad nim, gdy ten skończył śpiewać. - Proszę cię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Nie 22:52, 10 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Neige wzdrygnął się mocno, czując czyjś oddech na swoim uchu i głos tak blisko siebie. Spojrzał na Chiarę wystraszonym wzrokiem i dopiero wtedy się uspokoił. Kiwnął lekko głową, odchrząkając i prostując się delikatnie.
- Dobrze - powiedział cicho, wychodząc z nim z sali. Zaprowadził go do komnat przeznaczonych dla gości, gdzie zostały ulokowane rzeczy Chiary. Zamknął za nimi drzwi delikatnie i odwrócił się delikatnie, patrząc na niego spokojnie i z pewnym dystansem.
- Jutro rano powóz zabierze nas do Wieży. Mam nadzieję, że komnata ci odpowiada...? - powiedział spokojnie, chcąc jakoś wybrnąć z tej sytuacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 22:57, 10 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara stanął naprzeciwko niego i spuścił głowę. Wyłamał palce prawej dłoni i pomasował się nią po karku. Słowa Neige bolały.

-Chcę spać u ciebie - powiedział, podnosząc wzrok i podchodząc o krok bliżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Nie 23:00, 10 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chłopak spiął się, cofając i wpadając na drzwi.
- Ja... Um. Nie sądzę, by to było teraz możliwe - powiedział, szybko odwracając wzrok, by ukryć strach. Tak bardzo chciał powiedzieć Chiarze, co się stało, ale... Nie mógł. Po prostu nie mógł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 23:04, 10 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara przystanął i zacisnąłdłoń w pięść.

-Neige - powiedział, patrząc na niego twardo. - Nadal cię kocham i chcę z tobą być.

Ta sytuacja była dla niego trudna nawet nie ze względu na to, że musiał prosić Neige o wybaczenie, a dlatego, ponieważ nie odczuwał żadnych wyrzutów sumienia. To, co zrobił, było tak nagłe, niespodziewane i szybkie, że prawie się nie liczyło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Nie 23:10, 10 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nim się spostrzegł, stał przy Chiarze z uniesioną ręką, a mężczyzna miał duży, czerwony ślad od uderzenia na policzku.
- "Kochasz"? Nie żartuj sobie, Chiara. Ty pieprzyłeś mojego brata, a mnie w tym czasie pieprzył Wujek. Myślisz, że jesteśmy w stanie "być ze sobą"? Po czymś takim? Przecież nawet tego nie żałujesz. Nie proś o wybaczenie za coś, o czym myślisz, że się nie liczy. Gdyby chodziło tylko o to... - głos mu się złamał, odwrócił głowę. Powoli opuścił rękę.
- Zabrałem cię tu, bo obiecałeś, że mnie ochronisz. Ale chyba On ma rację i, czy tego chcę czy nie, naprawdę należę do niego i nikt tego nie zmieni... - powiedział cicho, cofając się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 23:16, 10 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Jego źrenice rozszerzały się coraz bardziej, z każdym wypowiedzianym przez niego słowem. Gniew narastał w nim szybko, kumulując się w prawej ręce. Nim się zorientował, zaczęła się żarzyć, buchając gorącem.

-Zabiję go - wysyczał, bardziej do siebie, niż do kogokolwiek innego.

Dopadł drzwi i wyskoczył na korytarz, pognał na górę, w stronę głównej sali, dosłownie czując odór tego Wujaszka.
Znalazł go, spokojnie zabawiającego się z innymi elfami, popijającego jakiś trunek.
Jednym susem doskoczył do jego gardła i popchnął tak, że ten wylądował na ścianie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Nie 23:23, 10 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wzdrygnął się, ale ruszył od razu za starszym.
- Chiara! - krzyknął, podbiegając do nich. Jednak strach przed wujem nie pozwolił mu na zbliżenie się na tyle, by odciągnąć starszego od elfa. Wuj patrzył na niego z pewnym nie zrozumieniem, zaraz jednak na jego twarzy zagościł złośliwy uśmiech.
- Ocho, kto przyszedł naprawić "błąd"? Czy może chcesz przyznać mi rację?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Nie 23:28, 10 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara nie zamierzał z nim dyskutować. Przycisnął swą rękę do jego gardła, uniemożliwiając oddychanie, a co dopiero jakiekolwiek konwersacje.

- Zarżnę cię tu, na oczach tych wszystkich istot, sukinsynie! - wrzasnął, kopiąc go z całej siły w brzuch.

Swym ciężkim butem kopnął w elficki piszczel, łamiąc go. Usłyszał głuche chrząknięcie kości, a Wujaszek od razu padł na ziemię.
Anieli nie miał zamiaru go oszczędzać. Żadna siła na ziemi, nie powstrzymałaby teraz jego czynów.
Splunął mu w twarz i kucnął nad nim, łapiąc w żelazny uścisk za szyję. Podniósł go, ponownie dociskając do ściany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Pon 9:27, 11 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Neige podskoczył do starszego, łapiąc go lekko za ramię i odwracając w swoją stronę. Stanął na palcach, przysuwając usta do jego ucha.
- Chiara, proszę, przestań. Zabicie go... Ja chcę to zrobić, słyszysz? Proszę, pozwól mi to zrobić... - przytulił się do niego, mimo strachu, który wręcz go dławił.
Gdyby człowiek zabił Wuja tutaj... To by była katastrofa. Nie mógł pozwolić, by Chiara się tak narażał. A raczej, by naraził się jeszcze bardziej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Pon 9:44, 11 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Chiara warknął głośno, dusząc Wuja jeszcze mocniej.

-To proszę! - krzyknął do Neige. - Masz szansę! Zrób to teraz, zabij go!

Trzeba było przyznać, że Wujaszek wyglądał żałośnie. Z krwią toczącą się z ust, ze strużką cudzej śliny na policzku. Noga wykrzywiała mu się w nienaturalną stronę, a szata przesiąkła krwią. Chiara nie żałował jednak niczego. To stworzenie pozwoliło sobie na zbyt wiele.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Neige van Shimetsu
PostWysłany: Pon 9:54, 11 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Mam dobić leżącego? I co mi to da? - warknął, patrząc na niego z lekką złością. Pokręcił głową, wzdychając.
- Zresztą... rób jak uważasz - powiedział cicho, zrezygnowany.
I co mi to da? Strach zostanie, a to z nim miałem walczyć! Nie jestem gotowy na jego śmierć... Jeszcze nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chiara Anieli
PostWysłany: Pon 10:13, 11 Kwi 2011 
Dom Bazyliszka


Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Sapnął cicho, rzucając elfem o podłogę. Złapał Neige za przegub dłoni i pociągnął w stronę pokoi.

-Nie zostanę tu ani chwili dłużej - warknął do niego. - I ty też nie.

Musiał opanować chęć rozszarpania jego Wujka. Obiecał kiedyś Neige, że wyszkoli go na zabójcę i pomoże w zlikwidowaniu krewnego i miał zamiar dotrzymać tej obietnicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 10 z 11
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 9, 10, 11  Następny
Forum www.circleofoccultscience.fora.pl Strona Główna  ~  Wschód

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach