Autor |
Wiadomość |
<
Zachód
~
Okolice jeziora
|
|
Wysłany:
Nie 13:58, 18 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Smok utrzymywał się nad wodą, patrząc na Shanae z lekkim strachem na twarzy. Dopiero po paru sekundach dotarło do niego, co Wampir powiedział. Przysunął się do niego i przytulił, zaraz jednak puszczając go, by nie narażać ich na niebezpieczeństwo.
-Wiem, że to może nie są warunki, jakie powinienem ci zapewnić...- zaczął cicho, wyraźnie jednak uspokojony.- No i nie mam pierścionka dla ciebie... Przepraszam cię, Shanae... A teraz chodźmy, co?
Nie był pewien, czy naprawdę dotarło do niego, że właśnie praktycznie oświadczył się swemu kochankowi, jednak czuł przejmującą radość z tego, że ten go nie zbył.
Wziął w dłoń rękę chłopaka i popłynął w stronę brzegu.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Nie 13:58, 18 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Mi odpowiada taka... sceneria - odparł z rozbawieniem. Pozwolił odcholować się na brzeg i wyszedł z wody, patrząc na swoje blado-sine ciało. Uniósł brew.
"Wyglądam równie atrakcyjnie, co świerzy topielec" - mruknął w myślach, jednak pokręcił tylko głową.
- Hm... Nawet nie mamy się czym wytrzeć - zaśmiał się, patrząc na smoka. Drżał lekko z zimna. Z natury miał raczej niską temperaturę ciała, ale z powodu szczupłej budowy oddał te szczątki ciepła jakie miał wodzie niezwykle szybko. Pokręcił głową, gdy mokre kosmyki przykleiły mu się do karku.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Nie 13:59, 18 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Smok uniósł z pozbawieniem jedną brew i również wyszedł z wody, już po chwili przytulając do siebie Shanae. Zamknął oczy i skupił się na chwilę. Dzięki swoim mocom sprawił, że już po chwili stali zupełnie susi i ciepli.
-Czasem na coś się przydaje - odparł z pozbawieniem i oderwał się od Shanae, zakładając na tyłek suchą bieliznę.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Nie 13:59, 18 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ty czy twój "dar"? - zapytał lekko złośliwie wampir, uśmiechając się do niego z rozbawieniem. Ubrał się szybko, by ciepło znów się nie "ulotniło". Otulił się płaszczem, po czym przysunął się do smoka i przytulił do niego.
- Tamashi - mruknął cicho i pocałował go od dołu w brodę.
- Wracamy, kominek, wino i koc? - zapytał, patrząc na niego "słodkimi" oczkami*. Pogłaskał jego plecy.
*) Kot ze Shreka przy nim by stracił pracę XD
Ostatnio zmieniony przez Shanae Zankoku dnia Nie 14:00, 18 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Nie 14:01, 18 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Smok zaśmiał się przez jego 'docinkę'.
-I ja i moja moc, skarbie - odpowiedział mu, gdy do końca się ubrał. Złapał go za dłoń i ruszył w stronę ich domu. - Kominek, wino i koc - przytaknął. - I może małe świętowanie? - dodał po chwili, zadziornie się uśmiechając.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Nie 14:01, 18 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uwiesił się na nim tak, jak to miał w zwyczaju. Roześmiał się, słysząc ostatnie słowa smoka.
- Hmm... Można to rozważyć. Aczkolwiek za ten brak pierścionka... - pokazał mu język złośliwie, jednak cała jego postać aż promieniowała radością. Uśmiechnął się do niego zaraz czule i cmoknął go w policzek.
- Zobaczymy, na co zasłużyłeś - zamruczał mu do ucha figlarnie.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Nie 14:03, 18 Gru 2011
|
|
|
Dołączył: 22 Kwi 2011
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Smok westchnął, udając teatralną rozpacz, by po chwili, całkowicie z nienacka porwać Shanae ponad ziemię i biorąc go na ręce.
-Mam nadzieję, że chociaż na poleżenie z tobą przed rozpalonym kominkiem...- wymruczał mu do ucha.
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|